Dla mniej zorientowanych, Clean Code, to ? książka autorstwa Roberta C. Martina znanego również jako Uncle Bob. Książka, w której (jak zawsze) wujek dobra rada, RADZI NAM jak pisać kod aby było ? zajebiście. Sposób postrzegania świata przez wujaszka bywa czasem dyskusyjny, ale między Twoim rubasznym wujkiem z wąsem, którego widujesz tylko na pogrzebach a Bobem, wybieramy poczciwego Roberta.
Co jednak gdy dopadnie nas obsesja czystości kodu, którą w niemal ekshibicjonistyczny sposób zaczniemy prezentować światu? Co jeśli ta obsesja przeniesie się z wirtualnej rzeczywistości do prawdziwego życia?
W tym miejscu pragniemy wyrazić nasze zaniepokojenie i troskę ? o zapewne rozpoznawalnego przez Ciebie Pana Macieja Aniserowicza z devstyle.pl, znanego vlogera, blogera, mówcę, wydawcę kursów online i ogólnie takiego rubasznego krajowego wujaszka dobra rada, tylko jeszcze zbyt młodego o jakieś 30 lat. Wszystko przed Panem, Panie Macieju. Jest Pan na dobrej wujaszkowej drodze. Może pora zacząć hodować ? wąs?
Wróćmy jednak do troski i nutki zaniepokojenia. Prawdopodobnie jesteśmy świadkami przedawkowania u Pana Macieja lektur Uncle Boba, co prowadzi do obsesji czystości a docelowo do wdrożenia w życiu BDD czyli Bath Driven Development. Panie Macieju, ? wspieramy Pana i liczymy na szybki powrót do zdrowia, ale czy nie uważa Pan, że pokazywanie swoich ??? stoooooop3k w kąpieli nie jest nawet lekkim, ale cringem tak ciężkim niczym Uncle Bob “najedzony pitcom z dagrasso”?
Poniżej wszystkie kąpiele Pana Macieja. Screeny robione w przeciągu kilku miesięcy.
PS. Ty chory poyebye, któryś je zrobił i nam wysłał, lecz się.
? UPDATE: Pan Maciej po przeczytaniu powyższego tekstu, przesłał nam pozdrowienia, czujemy się w obowiązku je Państwu przekazać. Audio dodaliśmy sami.
INNE Z TEGO BRANCHA
System.Hokus.Pokus czyli skąd się wzięła wróżka Velessa?
Żulionerzy, wino i alternatywny gamedev.
Królewskie IT.