Poza postawieniem na WordPressie sklepu dla szwagra i wdrożeniu przez FTP’a statycznej strony wizytówki dla sąsiada (hobbysta wędkarz) nic w życiu nie osiągnąłem (kiedyś prowadziłem największy warzywniak na osiedlu), nigdzie nie byłem i nic nie widziałem. To wystarczające kwalifikacje aby być Prezesem typowego JanuszSoftu. Jątrzę zatem z siebie żółć i jad, kpię z Problemów Polskiej Branży IT, choć czasem do niektórych podchodzę poważnie i merytorycznie. Czasem wrzucam tu jakiś product placement a czasem link afiliacyjny.
To my jesteśmy Polską Branżą IT. Są nas tysiące.
Prezes Janusz z JanuszSoftu.